Witajcie!
Wielkimi krokami zbliżamy się do pierwszego dnia kalendarzowej jesieni. Dlatego dziś na blogu pierwsza, jesienna stylówka zawierająca w sobie trzy elementy których ( szczególnie jesienią) nie może zabraknąć w mojej szafie.
Po pierwsze FRĘDZLE - święcą triumfy od kilku sezonów. Ubrania wykończone, bądź ozdobione frędzlami, (nawet te najzwyklejsze jak moja szara bluzka ) są niezwykle efektowne i fenomenalnie wyglądają w ruchu.
Po drugie MIÓD - Po kolor miodowy, zawsze sięgam właśnie jesienią. Pewnie dlatego, że przypomina zżółkłe od słońca liście. W tym sezonie ta barwa podoba się nie tylko mnie. W sklepach zaroiło się od miodowych kreacji, a mój miodowy kardigan, w dodatku bez rękawów, upolowany za całe 49 zł to absolutny szał. Jeszcze nie raz zobaczycie go na blogu w innych zestawieniach
Po trzecie KAMEL - czyli barwa wielbłądziej wełny. Klasyk, który nigdy się nie nudzi. Możemy go nosić o każdej porze roku, ale ja kocham go najbardziej właśnie jesienią. W dzisiejszej stylizacji mają go buty od Centro.
Jak wyglądają Wasze szafy? Jesteście przygotowane na jesień?
bluzka z frędzlami -Yups
kardigan - Yups
spodnie - no name
czółenka - centro
torba - mohito
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz