wtorek, 30 sierpnia 2016

Limonka



Lokalny patriotyzm jest u mnie szeroko rozwinięty. Szczególnie latem, kiedy tak piękny krajobraz rysuje się w samym centrum miasta.
 Choć we Włocławku panuje największe bezrobocie w całej Polsce, brakuje pracy, pieniędzy, optymizmu... Ulice są brzydkie , budynki mało estetyczne...  to kocham to miasto:
 Za Wisłę szczególnie... Jako córka żeglarza miłość do wody odziedziczyłam w genach.
 Za jeziora, których zazdroszczą mi kuzynki z Warszawy.
 Za nasz Anwil i kibiców najlepszych w Polsce. Kto nie był na meczu - ma czego żałować, atmosfera jest niepowtarzalna.
 Że keczup  mamy najlepszy - wiadomo. Choć teraz się tylko "włocławski " nazywa, produkowany jest już w innym mieście.

Kocham moje miasto najbardziej za ich mieszkańców. Wszyscy się znają- jak na wsi:) Ma to swoje dobre i złe strony, lecz dla mnie ludzie są naprawdę życzliwi. Każdego dnia dostaję mnóstwo wiadomości , miłych słów od obserwatorów, znajomych bliższych i dalszych.

Dziękuję Wam Kochani za wszystko! Za to, że jesteście, że udostępniacie moje posty na facebooku, za lajki i komentarze. Za to,że każdego dnia kilka tysięcy Was  odwiedza bloga po to, żeby zobaczyć moje zdjęcia!!!














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Social Icons

Popular Posts

Featured Posts